21 gatunków ryb, które powinny znaleźć się w Twoim jadłospisie

Czy wiecie, że ryby są cennym źródłem białka i wielonasyconych kwasów tłuszczowych omega-3? Jednym z nich jest popularny kwas DHA. Kwasy te nie tylko dbają o prawidłowy rozwój mózgu i prawidłową pracę serca, ale także mają zbawienny wpływ na cały organizm.

O ich odpowiednią suplementację szczególnie powinny zadbać:

• kobiety w ciąży ➡️ DHA pomaga w walce z huśtawką nastrojów, zapobiega przedwczesnemu porodowi i zapewnia prawidłowy rozwój wzroku i mózgu płodu;
• osoby starsze ➡️ DHA pomaga w walce z demencją i ze zmiennymi nastrojami;
• kobiety karmiące piersią ➡️ głównym źródłem DHA w diecie małego dziecka jest mleko matki;
• małe dzieci ➡️ DHA wzmacnia odporność, obniża ryzyko pojawienia się alergii, dba o prawidłowy rozwój narządu wzroku.

A teraz odpowiem na niektóre zadawane przez Was pytania, które dotyczą włączania ryb do codziennej diety.

Kiedy wprowadzić ryby do diety dziecka?

7.-9. mż. ➡️ w przypadku niemowląt karmionych piersią;

6. mż. ➡️ w przypadku niemowląt karmionych sztucznie

Jakie ryby wprowadzać do diety dziecka?

Najlepszym rozwiązaniem będzie podanie ryb morskich, jako że stanowią cenne źródło DHA. Wskazany jest łosoś, dorsz, halibut, śledź, sola.

Jak często i w jakiej formie podawać ryby niemowlętom?

Zaczynamy od 1 porcji raz w tygodniu i obserwujemy reakcję dziecka. Najlepsze będą ryby gotowane na parze, tradycyjnie gotowane lub pieczone.

Jak często spożywać ryby powinna matka karmiąca?

Dwa razy w tygodniu. Warto pamiętać że oprócz cennego białka i kwasów omega-3 ryby zawierają również rtęć

Których ryb powinna unikać matka karmiąca?

Należy ograniczyć spożycie następujących gatunków: brzana, karaś, dorsz, flądra, czarniak, karp, lin, makrela królewska, morszczuk, panga, rekin, pstrąg,tuńczyk biały i węgorz.

Które gatunki ryb polecane są dla kobiet karmiących?

Grenadier, halibut, karmazyn, mintaj, miruna, leszcz, Łosoś, limada, okoń sandacz, sardela, sardynka, sielawa, solą, sum, szczupak, szprot, tuńczyk, świnka, turbot, krewetki.

A czy Wy jesteście fanami ryb? Jak często lądują one na Waszym stole? Macie swój ulubiony gatunek? Dajcie znać w komentarzach pod postem.