Jak prawidłowo mierzyć temperaturę u dziecka? Garść najważniejszych zasad

Jak prawidłowo mierzyć temperaturę u dziecka? Garść najważniejszych zasad | paniDoktor
Gorączka u dziecka zawsze wywołuje niepokój u rodziców (a u niektórych nawet panikę), czemu też trudno się dziwić. Podwyższona temperatura zwykle jest objawem klinicznym towarzyszącym różnego rodzaju infekcjom, choć wcale nie musi to być jej przyczyną – wzrost temperatury organizmu może nastąpić po wysiłku fizycznym czy w związku z jakimś silnym przeżyciem emocjonalnym. Tak czy inaczej każdy rodzic powinien wiedzieć, jak prawidłowo mierzyć temperaturę u dziecka. Zwracam uwagę na słowo „prawidłowo”, ponieważ z mojego doświadczenia wynika, że rodzice mają tutaj spore braki w wiedzy. Wszystkie najważniejsze podpowiedzi znajdziecie w moim artykule.

Jaka jest prawidłowa temperatura ciała dziecka?

Przyjmuje się, że prawidłowa temperatura wynosi około 37 stopni Celsjusza. Każda dziesiąta stopnia powyżej tej wartości sugeruje stan podgorączkowy. Z kolei od temperatury 38 stopni Celsjusza mówimy już o gorączce.

Pamiętajmy jednak, że u niemowląt temperatura może być nieco podwyższona i nie wskazywać na infekcję czy stan zapalny. Wynika to głównie z maniery przegrzewania maleńkich dzieci. Rodzice do przesady chcą zapewnić swoim pociechom – dosłownie – cieplarniane warunki, podkręcają więc temperaturę w pokoju dziecka, opatulają je w grube kołderki i koce, zakładają polarowe śpioszki, a na spacer, nawet w upalny dzień, obowiązkowo nakładają dziecku czapeczkę. To oczywiście nie pozostaje bez wpływu na temperaturę ciała maluszka.

Mało tego: temperatura ciała dziecka może się zmieniać w ciągu doby. Rodzice nie powinni być zaskoczeni, że np. o 10 rano maluch miał temperaturę 36,8°C, o 15 już 37,0°C, a wieczorem pojawił się stan podgorączkowy. Tak szybkie zmiany są typowe dla małych dzieci, których układ termoregulacyjny nie jest jeszcze dostatecznie rozwinięty. Dziecko może też mieć podwyższoną temperaturę po zabawie, histerii, kąpieli, obudzeniu się etc. Dlatego jeśli pociecha wygląda niewyraźnie, zalecam wykonanie kilku pomiarów temperatury w ciągu dnia.

Warto wiedzieć

Zwykle rano koło godziny 6:00 temperatura ciała jest najniższa, a w godzinach popołudniowych (16:00–18:00) następuje jej zwiększenie. Gorączka najczęściej pojawia się wieczorem i w nocy. Pamiętajcie też, że płacz, złość i wysiłek fizyczny dziecka mogą podwyższać temperaturę ciała. Szczególnie podatne na zmiany temperatury są niemowlęta, które nie mają jeszcze dobrze rozwiniętego układu termoregulacji. Podwyższoną temperaturę obserwuje się u nastolatek i kobiet w czasie owulacji.

Dodatkowo musicie pamiętać o bardzo ważnej kwestii: pomiar temperatury ciała dziecka da różne wyniki w zależności od tego, w jakim miejscu go dokonamy. Pisząc w dużym skrócie i obrazowo: cieplej jest w odbycie niż pod pachą. Stąd zalecenie pediatryczne jest proste – w miarę możliwości należy mierzyć temperaturę wewnątrz, a nie na zewnątrz ciała.

Mierzymy temperaturę u dziecka: jak to zrobić prawidłowo?

Zdecydowanie najpewniejszy jest wynik pomiaru w odbycie, dlatego zachęcam, aby możliwie jak najdłużej stosować właśnie tę metodę. Jest ona najodpowiedniejsza w przypadku dzieci od urodzenia do 2. roku życia, ale śmiało można ją kontynuować także u pociech w wieku przedszkolnym. Nie trzeba się jej bać – jest bezpieczna, o ile stosujemy się do podstawowych zasad.

Przede wszystkim trzeba sięgnąć po termometr elektroniczny z miękka nasadką – dodatkowo można ją nawilżyć np. oliwką dla dzieci. Wykonujemy 2-3 pomiary i za prawidłowy uznajemy ten najwyższy.

Równie dokładny jest pomiar temperatury w buzi, przy czym trudniej jest go wykonać – małe dziecko może mimowolnie przygryzać końcówkę, co w przypadku stosowania termometru rtęciowego jest wręcz niebezpieczne. Ponadto istnieje ryzyko przekłamania wyniku, jeśli dziecko wcześniej wypiło np. gorącą herbatę lub zimny napój.

Jeśli z jakichś powodów nie chcecie mierzyć dziecku temperatury w odbycie, zainwestujcie w markowy termometr do ucha. Taki pomiar również jest bardzo dokładny, choć jego wykonanie może być dość problematyczne – wymaga odgięcia ucha, co przy wiercącym się dziecku jest kłopotliwe.

Mierzenie temperatury pod pachą można traktować w kategoriach „upewnienia się”, że dziecku nic nie dolega. Ta metoda sprawdza się w przypadku starszych dzieci – maluszek raczej nie będzie cierpliwie przytrzymywać termometru pod pachą, a asysta rodzica może zakłamać uzyskany wynik.

Co z termometrami do czoła? Robią one furorę, często stosuje się je także w gabinetach lekarskich, ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że uzyskany wynik może być znacząco zaniżony – nawet o kilka dziesiątych stopnia .

Czym mierzyć?

Wiem, że w wielu domach wciąż stosuje się termometry rtęciowe. Uchodzą one za najdokładniejsze, co jednak nie jest do końca prawdą. Porządny, markowy termometr elektroniczny potrafi być równie a nawet bardziej precyzyjny, gwarantując przy tym znacznie wyższe bezpieczeństwo. Od termometrów rtęciowych odeszliśmy dlatego, że rtęć jest toksyczna i stłuczenie takiego termometru stwarza realne zagrożenie dla dziecka oraz innych domowników.

Warto wiedzieć

W polskich aptekach już od kilku lat nie można kupić termometrów rtęciowych – są dostępnie wyłącznie na portalach aukcyjnych. Zwykle są to termometry sprowadzane np. z Ukrainy.

Wiecie już, jak prawidłowo mierzyć temperaturę u dziecka. Co jednak zrobić w momencie stwierdzenia gorączki lub stanu podgorączkowego? Tu odsyłam już do mojego artykułu, w którym szczegółowo pochyliłam się nad tym problemem.

 

2 Komentarze

  1. Wasza Pani Doktor pisze:

    Tak ma Pani rację, w odbycie jest temperatura głęboka, która jest wyższa od temperatury skóry włąśnie o jakięś 0,5stopnia celsjusza.

  2. Ewelina pisze:

    Czy mierząc temperaturwe w odbycie trzeba odjąć jakies wartości od uzyskanej temperatury. Kojarzę że mówiono o 0,5 stopnia ale czy jest to aktualne?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *