Dziś chciałabym Wam polecić rewelacyjne ’Jaskółki z Czarnobyla’ autorstwa Morgana Audica. To połączenie rasowego kryminału z elementami reportażu. Prawdziwa gratka nie tylko dla fanów kryminalnych historii z dreszczykiem w tle, ale także dla wszystkich, których fascynuje tematyka Czarnobyla. Autor z wielką precyzją przybliża czytelnikowi życie w napromieniowanej zonie w dzień jednej z największych katastrof nuklearnych historii, a także wiele lat po niej.
Stanowi ono tło dla prowadzonych równolegle, dwóch różnych śledztw dotyczących tej samej sprawy – zabójstwa syna byłego ministra Wiktora Sokołowa. Pikanterii dodaje fakt, że w dzień wybuchu elektrowni została zamordowana także jego żona. Czy te dwie zbrodnie, które dzieli kilkadziesiąt lat, w jakiś sposób się ze sobą łączą?Tego próbuje dowiedzieć się policja i prywatny detektyw działający na zlecenie rodziny. Wszyscy stąpają po bardzo niebezpiecznym, napromieniowanym gruncie.
Jaskółki z Czarnobyla to książka, która utkwi w Waszej pamięci na długo. To książka, która szokuje i momentami przeraża, a przy tym wywołuje w czytelniku skrajne emocje. Wreszcie to książka, która zrobi wrażenie nawet na najbardziej wymagających odbiorcach. Polecam Wam ją bardzo, bo to jedna z lepszych, które czytałam w tym roku.