Październik miesiącem picia wody przez dzieci

Październik miesiącem picia wody
Zacznę od ciekawostki. Czy wiecie, że organizm noworodka w około 90% składa się z wody (u dorosłego człowieka jest to około 60%)? Trudno o lepszy argument przemawiający za tym, aby jak najwcześniej włączyć czystą wodę do codziennej diety dziecka. Niestety nie jest to takie oczywiste. Szacuje się, że aż 60% płynów przyjmowanych przez polskie dzieci stanowią słodzone napoje: soki, wody smakowe, a nawet (o zgrozo) napoje gazowane. Dlatego na ten miesiąc przygotowałam dla Was wyzwanie: przez cały październik podawajcie swoim pociechom wyłącznie czystą wodę – butelkowaną lub wodociągową po przefiltrowaniu. To naprawdę nie jest takie trudne do zrealizowania, jak się wydaje, a dziecko z pewnością szybko wyrobi sobie zdrowy nawyk, odnosząc przy tym wiele korzyści.

Po co nam właściwie ta woda?

To, co zaraz napiszę, pewnie dla większości z Was jest zupełnie oczywiste. Problem w tym, że pomimo wiedzy na temat zdrowotnych właściwości wody, nie do końca stosujemy się do podstawowych zasad nawadniania organizmu.

Żeby Was nie zanudzić analizami fizykochemicznymi, wymienię tylko te najistotniejsze i najbardziej sugestywne korzyści wynikające z codziennego picia czystej wody:

  1. Woda nawilża wszystkie narządy – ludzkie płyny ustrojowe w większości składają się właśnie z wody. To dzięki niej możemy widzieć (nawilża gałki oczne), myśleć (bez wody nie ma mowy o funkcjonowaniu mózgu), poruszać się (woda wchodzi w skład bariery ochronnej rdzenia kręgowego).
  2. Woda to życie – najlepszym dowodem na to jest fakt, iż dziecko rozwija się w wodach płodowych, w których pozostaje zanurzone do samego porodu.
  3. Woda oczyszcza organizm – jest zatem jedną z kluczowych „miotełek” w ludzkim ciele, pomagając w usuwaniu toksyn i zbędnych produktów przemiany materii, które wydalamy wraz z moczem.
  4. Woda to świetna ochrona przed otyłością – w swoim raporcie Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że do 2025 roku na świecie będzie około 70 milionów dzieci do 5. roku życia z nadwagą. W Polsce aktualnie 10% maluchów w wieku od 1 do 3 lat waży za dużo. Tymczasem regularne picie wody przyspiesza metabolizm i zmniejsza apetyt, zwłaszcza na przekąski. Ponadto woda jest bezkaloryczna, w przeciwieństwie do słodzonych napojów czy soków.
  5. Dobre nawodnienie organizmu sprzyja rozwojowi fizycznemu i umysłowemu – warto zatem wiedzieć, że nic tak dobrze nie nawadnia, jak właśnie naturalna woda, która skutecznie gasi pragnienie i jest perfekcyjnie przyswajana przez komórki organizmu.

Jak dużo wody powinno wypijać dziecko?

Sięgnijmy do zaleceń Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), która określiła skalę zapotrzebowania na wodę u dzieci w różnym wieku. I tak:

  1. Dziecko w wieku od 2 do 3 lat – około 1300 ml wody dziennie;
  2. Dziecko w wieku od 4 do 8 lat – około 1600 ml wody dziennie;
  3. Chłopcy w wieku od 9 do 13 lat – około 2100 ml wody dziennie;
  4. Dziewczynki w wieku od 9 do 13 lat – około 1900 ml wody dziennie;
  5. Chłopcy powyżej 13. roku życia – około 2500 ml wody dziennie;
  6. Dziewczęta powyżej 13. roku życia – około 2000 ml wody dziennie;

W tym miejscu zróbcie sobie przerwę i dokładnie zastanówcie się, jaką ilość wody Wasze dziecko pije każdego dnia. Podkreślam: wody, nie soczków, coli, napojów. Pewnie różnie z tym bywa, prawda?

Picie wody przez dzieci

Czy podawać wodę niemowlęciu?

To pytanie sprawia rodzicom mnóstwo problemów. Tymczasem odpowiedź brzmi: tak. Oczywiście wszystko zależy od tego, na jakim etapie rozszerzania diety znajduje się dziecko. Niemowlę karmione tylko piersią nie potrzebuje dodatkowego nawadniania – mleko mamy w zupełności zaspokaja jego potrzeby.

Gdy mama decyduje się przejść na butelkę lub od początku rezygnuje z karmienia naturalnego, zaleca się, aby uzupełniać dietę dziecka o naturalną wodę. Jej ilość powinna być równa około 1/5 porcji mleka modyfikowanego. Czyli: jeśli dziecko jednorazowo wypija 200 ml mleka, to zalecane jest podanie mu również 40 ml czystej wody.

W momencie, gdy dziecko przechodzi już na stałe pokarmy, zaleca się podawanie mu także około 400 ml wody dziennie. Maluszek może ją wypijać do posiłku lub po, a także w ciągu dnia, np. podczas zabawy i innych aktywności.

Jak wypracować w dziecku nawyk picia wody?

Najważniejsza zasada brzmi: rodzice nie mogą być hipokrytami, bo dziecko momentalnie to zauważy i zacznie się buntować przeciwko piciu wody. Wypracowywanie dobrych nawyków zawsze zaczynamy więc od siebie.

Oto 6 kroków do wprowadzenia w domu zasady picia czystej, naturalnej wody w zastępstwie dla innych napojów:

Krok 1: Pozbywamy się z domu wszystkich niezdrowych, słodzonych napojów, w szczególności gazowanych.

Krok 2: Zabieramy dziecko na zakupy, wrzucamy do koszyka kilka butelek wody i tłumaczymy pociesze, dlaczego to robimy (argumenty zdrowotne, ale przedstawione zrozumiałym dla dziecka językiem).

Krok 3: Kupujemy dzbanek filtrujący, aby docelowo zrezygnować z kupowania wody butelkowanej (ekologia i oszczędność pieniędzy).

Krok 4: Kupujemy dziecku bidon, kubek, butelkę np. z ulubionym bohaterem bajki. To zachęci dziecko do częstego sięgania po gadżet i tym samym picia wody.

Krok 5: Wprowadzamy w domu rytuał picia wody. Przykładowo: możecie wypijać szklankę rano przed śniadaniem, do obiadu, do kolacji i na około pół godziny przed pójściem spać. Wybierając się na wycieczkę np. rowerową zawsze zabierajcie ze sobą wodę w bidonach.

Krok 6: Rozmowa z najbliższą rodziną i znajomymi. Poinformujcie osoby, które często odwiedzacie, że wypracowujecie w dziecku nawyk picia wody. Poproście, aby nie proponowali maluchowi słodkich napojów. To nic, że babcie mogą się trochę obrazić i przewracać oczami na te „dziwactwa”. Ważniejsze jest zdrowie dziecka.

Bardzo istotne jest przy tym, aby zachować konsekwencję. Wybierając się do kina czy do lunaparku nie kupujcie dziecku słodkich napojów. Ewentualnie możecie umówić się na małą dyspensę – np. raz w miesiącu dziecko może zażyczyć sobie soczku czy wody smakowej.

Jak nie być rodzicem-tyranem?

Zawsze podkreślam, że we wszystkim trzeba zachować umiar. Sami przecież też nie pijecie tylko wody, dlatego dziecku również należą się małe odstępstwa i odrobina przyjemności. Ważne, aby nie odbywało się to kosztem potrzeb organizmu dziecka.

Bardzo dobrym pomysłem na urozmaicenie diety i nawadniania może być samodzielne przygotowywanie soków ze świeżo wyciskanych owoców i warzyw. Na szczęście ceny porządnych wyciskarek wolnoobrotowych mocno spadły i obecnie śmiało można kupić takie urządzenie już za 300-400 złotych. Sam proces wyciskania soku jest fascynujący dla dziecka – warto więc zaangażować w to pociechę, objaśniając jej przy okazji, jakie cenne składniki znajdują się w poszczególnych owocach i warzywach.

Rada

Jeśli nie możecie sobie pozwolić na zakup wyciskarki wolnoobrotowej, to wypróbujcie inne metody, chociażby blendowanie czy tradycyjne gotowanie. Niektóre owoce można też dodawać w całości do wody, ewentualnie rozgnieść je w szklance.

Skoro umówiliśmy się, że obwołamy październik miesiącem picia wody, warto zacząć od przygotowywania domowych soków z jesiennych, rodzimych produktów. Moje propozycje to:

  • Oczywiście jabłka
  • Dynia
  • Gruszki
  • Śliwki
  • Pigwa
  • Żurawina

Ja szczególnie lubię tę ostatnią – żurawina jest bardzo zdrowym owocem, wzmacniającym odporność i usprawniającym działanie dróg moczowych. Zachęcam więc do samodzielnego przygotowania soku, który po zawekowaniu możecie pić także zimą. Przepis jest bardzo prosty:

Kilogram żurawiny opłukujemy, usuwamy liście i inne niejadalne fragmenty. Następnie wrzucamy do garnka, zasypujemy cukrem (około ćwierć do pół kilograma) i przykrywamy ręcznikiem, zostawiając na całą noc. Kolejnego dnia wlewamy do garnka około 700 ml wody i gotujemy przez 1,5-2 godziny. Po wystudzeniu przecedzamy, by pozbyć się pestek i ponownie zagotowujemy. Następnie gorący sok przelewamy do słoiczków, zakręcamy i gotowe. Z takiej ilości składników da się uzyskać około 1,5 litra pysznego soku, który najlepiej jest rozcieńczać z wodą.

A Wy? Macie jakieś fajne przepisy na domowe soki z owoców jesieni? Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu. I pamiętajcie: pijcie wodę i zachęcajcie do tego swoje dzieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *