Prawdziwa fighterka Emilka

Dziś trochę sobie powspominam, a Wy – mam taką nadzieję – przeżyjecie te emocje razem ze mną.

Dokładnie 3 listopada 2011 roku urodziła się wyjątkowa istota, o której chcę Wam krótko opowiedzieć. Osobiście witałam ją na świecie i wspólnie z moim zespołem ratowałam jej skrajnie zagrożone życie. Emilka okazała się prawdziwą fighterką.?♀️?

Emilka była jedną z moich pierwszych pacjentek po tym, jak przeprowadziłam się z Łodzi do Rzeszowa.?? Dziewczynka przyszła na świat w 26. tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 1100 gramów. Już w 20. dobie życia konieczne było przeprowadzenie zabiegu kardiochirurgicznego w celu zamknięcia przetrwałego przewodu tętniczego. Operacja na szczęście się udała, a dzięki wysiłkom lekarzy, personelu i ogromnej determinacji rodziców i samej Emilki, udało jej się przejść przez najgorsze.

Emilka była takim naszym oddziałowym skarbem?. Od urodzenia cierpliwie pozowała do zdjęć, na przykład w trakcie kangurowania. Emilka wraz z mamą „wystąpiła” w telewizji, pisały o nich gazety.? ? Była jedną z bohaterek finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i żywym dowodem na to, że zakup sprzętu do ratowania wcześniaków ma bardzo głęboki sens.

Dziś Emilka jest 8-letnią, bardzo mądrą dziewczynką, pilną uczennicą, która prawidłowo się rozwija i dzielnie nadrabia zaległości spowodowane swoimi zbyt wczesnymi narodzinami. Daje również nadzieję rodzicom innych wcześniaków, którzy muszą przechodzić traumatyczny czas walki o każdą minutę życia ich maluszków. ?

Emilko, jesteś moją bohaterką. Życzę Ci dużo zdrowia, bo jak sama wiesz, ono jest bezcenne. Pozdrawiam Twoich rodziców i dziękuję, że również dzięki Tobie mam poczucie wykonywania najwspanialszego zawodu na świecie.