Jeśli lekarz neonatolog podejrzewa wodniaka jądra u noworodka, zleca dodatkowe badanie USG. Można również sprawdzić, czy nie występuje transiluminacja, czyli objaw polegający na tym, że po przyłożeniu zapalonej latarki do worka mosznowego światło swobodnie przechodzi na drugą stronę.
W przypadku zdiagnozowania wodniaka jądra u noworodka z reguły nie ma powodów do niepokoju. U większości chłopców przypadłość ta samoistnie zanika między 12. a 24. miesiącem życia. Jeśli jednak wodniak utrzymuje się dłużej, konieczna jest konsultacja chirurgiczna – w grę wchodzi także zabieg, ponieważ istnieje prawdopodobieństwo niezarośnięcia się wyrostka pochwowego. Absolutnie niezalecane jest natomiast nakłuwanie wodniaka z uwagi na wysokie ryzyko zakażenia, które może objąć także cały organizm po rozprzestrzenieniu się do jamy otrzewnej.