Ruszam z akcją #zostańzemną. Dołącz do mnie.

Nie jest mi łatwo o tym pisać. Z wielu powodów. Po pierwsze dlatego, że jako matka czworga dzieci nie jestem w stanie myśleć o tym na spokojnie, bez emocji. Nie będę udawała, że mnie to nie oburza!! Po drugie dlatego, że jako pediatra neonatolog nie wyobrażam sobie, jak to praktycznie miałoby wyglądać dla personelu, który pracuje na oddziałach pediatrycznych. A także dlatego, że jako racjonalnie myślący człowiek zakładam, że jeżeli dziecko jest zakażone SARS CoV-2, to jego rodzic z dużym prawdopodobieństwem również (i na odwrót).

Pewnie domyślacie się o czym piszę. Niestety informacja o zakazie przebywania z dziećmi (również tymi niezakażonymi SARS CoV-2) na oddziałach pediatrycznych części szpitali obiegła media parę dni temu. Pediatrzy, neonatolodzy, różne stowarzyszenia i fundacje, my wszyscy staramy się coś z tym zrobić. Dzisiaj otrzymaliśmy pismo od Rzecznika Praw Pacjenta, które w praktyce niezbyt wiele zmienia. Rzecznik zaleca izolację dzieci zakażonych koronawirusem, a w przypadku dzieci zdrowych podkreśla, że to wiek i dojrzałość emocjonalna danego dziecka maja kluczowe znaczenie. Zaznacza, że każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie, ale na dzień dzisiejszy, to dyrektor szpitala ma głos decydujący w tej sprawie.

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, co może czuć hospitalizowane dziecko odizolowane od rodziców, a szczególnie to młodsze, któremu trudno zrozumieć powody tej nieludzkiej decyzji. Co czuje dziecko, podłaczone do respiratora, które nie widzi swojej Mamy lub Taty. Wiem, za to co czuje jego matka.

Nie tędy droga. Nie możemy pozwolić, żeby stan epidemii przesłonił nam zdolność racjonalnego myślenia i żeby dochodziło do takich absurdów. Nie ma żadnego medycznego uzasadnienia pozostawienia zdrowego dziecka w szpitalu bez opiekuna, z którym przebywa na co dzień. Co więcej, z punktu widzenia zakaźności w przypadku dzieci zarażonych SARS CoV-2: jeżeli to rodzic będzie karmił, uspokajał, czytał, mył i robił wszystkie inne czynności pielęgnacyjne przy dziecku, znacznie rzadziej będzie pojawiał się przy nim personel medyczny, który pracuje w systemie zmianowym i ma większe szanse na przeniesienie wirusa dalej, niż opiekun, który przebywa z nim 24 godziny na dobę!

Dlatego zachęcam Was do przyłączenia się do akcji #zostańzemną. Nie możemy pozwolić, aby najbardziej poszkodowanymi osobami w tym trudnym czasie były dzieci, które na skutek takiej decyzji narażane są na niewyobrażalny stres i traumę na całe życie. Zrób sobie zdjęcie z hasztagiem #zostańzemną i puść je w świat oraz podpisz utworzoną przeze mnie petycję skierowaną do Ministra Zdrowia. Być może uda nam się wspólnie odczarować rzeczywistość.

Link do petycji: https://secure.avaaz.org/…/minister_zdrowia_lukasz…/details/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *