Temat kleszczy powraca jak boomerang, a ankieta na story pokazała, że 52% z Was nie wie, jak należy z nimi postępować. Dlatego wyjaśniam, co zrobić, gdy odkryjecie, że Wasze dziecko „złapało” kleszcza?
Ugryzienie kleszcza nie jest bolesne, ale może być bardzo niebezpieczne w skutkach. Szacuje się, że nawet co trzeci kleszcz bytujący w Polsce jest nosicielem patogenów chorobotwórczych, przede wszystkim boreliozy (poważnej choroby atakującej układ nerwowy), ale też kleszczowego zapalenia opon mózgowych. Dlatego jeśli dziecko po pobycie na dworze, oprócz dobrego humoru przyniesie ze sobą niechcianego towarzysza, rodzice muszą jak najszybciej zareagować.
Kleszcza należy usunąć natychmiast po jego zauważeniu,najlepiej w ciągu 24h. Znacząco minimalizuje to ryzyko infekcji. Największa dystrybucja patogenów następuje po około 48h od wczepienia.
To się zdarza, nie ma potrzeby od razu pędzić na SOR czy do lekarza rodzinnego.
Zajrzyj do domowej apteczki. Dobrze, aby na jej wyposażeniu znajdował się specjalny zestaw do wyciągania kleszczy (do kupienia w każdej aptece – bardzo dobre rozwiązanie, ułatwiające usunięcie pasożyta). Odradzam używanie zwykłej pęsety kosmetycznej (ryzyko rozerwania korpusu pasożyta, którego trzeba się pozbyć w całości).
Używając przyrządu z zestawu złap kleszcza przy samej skórze, a następnie energicznie pociągnij do góry. Nie wykręcaj go i nie ściskaj, by nie zmiażdżyć pasożyta.
Po usunięciu kleszcza przyjrzyj się rance, czy żadna część owada nie pozostała w skórze, a następnie zdezynfekuj miejsce ugryzienia.
Obserwuj to miejsce, czy nie pojawia się duże zaczerwienienie, wysypka lub inne niepokojące zmiany skórne. Jeżeli zauważysz coś nietypowego, skontaktuj się z lekarzem.
Tego nie rób! Nigdy nie smaruj kleszcza tłustymi substancjami, nie zalewaj spirytusem, lakierem do paznokci, ani go nie przypalaj. Drażniąc go w ten sposób, można spowodować uwolnienie materiału zakaźnego do rany. Nie wykręcaj, nie czekaj, aż urośnie i będzie go można chwycić paznokciami.
To jest ważne! Komercyjne badania wyciągniętych kleszczy nie są rekomendowane przez lekarzy ani przez towarzystwa naukowe. Nie potwierdzono ich żadnej przydatności klinicznej. Przenoszenie choroby nie jest uzależnione od tego, że kleszcz był nosicielem. A zatem pozytywny wynik badania kleszcza w kierunku boleriozy nie oznacza, że kleszcz nas zaraził.
Pamiętajcie też, że istnieje bezpieczna i wysoce skuteczna szczepionka przeciw KZM (kleszczowe zapalenie mózgu).